Maj to zdecydowanie sezon na szparagi. Na naszych straganach i w sklepach, można kupić białe i zielone szparagi. Jeśli chodzi o wartości odżywcze to nie ma różnicy między zielonym a białym szparagiem. Różnica jest w przygotowaniu do obróbki. Białe należy obrać z cienkiej łykowatej skórki, zielonych natomiast obierać nie trzeba.
100 gr szparagów to 22 kcal, mają dużo błonnika, więc regulują pracę jelit, mają też Inulinę – prebiotyk odżywiający pożyteczne bakterie jelitowe, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego, a prawidłowo funkcjonujące jelita, mają wpływ na naszą odporność.
Z drugiej strony szparagi mają dużo białka, więc dają poczucie sytości.
Oprócz tego są bogatym źródłem innych składników mineralnych i witamin takich jak:
- kwas foliowy,
- witamina C i E,
- wapń,
- fosfor,
- potas,
- glutain – który wspomaga wątrobę w oczyszczaniu organizmu z toksyn.
Szparagi są sezonowym warzywem, więc warto korzystać z jego bogactwa w tym okresie.
Szparagi można jeść gotowane na parze, posypane migdałami – jako przekąskę.
Mogą też być głównym daniem na obiad.
Propozycja szybkiego obiadu lub kolacji ze szparagami w roli głównej.
Czas przygotowania – tyle ile gotuje się makaron.
- 1 pęczek szparagów zielonych (nie trzeba ich obierać)
- ½ cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki serka mascarpone
- Opcjonalnie wędzony na ciepło łosoś
- ½ pęczka pietruszki
- 1 łyżka masła klarowanego lub innego tłuszczu do smażenia
- Sól, pieprz i sok z cytryny do smaku
- Makaron jaki lubisz.
Tłuszcz rozgrzać na patelni, dodać do niego posiekaną cebulę i czosnek, lekko posolić.
Szparagi pokroić w 3 cm kawałki (końcówki odłóż, można zrobić z nich zupę) i wrzucić bez główek do cebuli i czosnku, podlać lekko wodą – dusić ok. 5 min (lub dłużej – zależy jak miękkie szparagi lubisz) a na koniec duszenia dorzuć główki szparagów, dopraw solą do smaku.
Dodaj serek mascarpone i wymieszaj. Dodaj opcjonalnie wędzonego na ciepło łososia i wymieszaj, dodając posiekaną natkę pietruszki i doprawiając sokiem z cytryny.
Podawaj z ugotowanym makaronem jaki lubisz – najlepiej pełnoziarnistym.
A co zrobić z końcówkami szparagów? Nic się przecież nie może zmarnować, a szparagi też nie są tanie, więc wykorzystajmy je w całości.
Zróbmy zupę krem ze szparagów
- końcówki z pęczka szparagów
- 200g ziemniaków
- 1 duża cebula lub por (biała i zielona część)
- łyżka masła
- 2 łyżki śmietany 12% lub serek mascarpone
- bulion
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżeczka oliwy lub masło klarowane
- listki bazylii i pietruszka zielona
Końcówki szparagów gotować około 20 minut w osolonej wodzie, w niewielkiej ilości. Następnie dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, gotować kolejne 15 minut, podlać bulionem ok. ½ litra.
Cebulę lub pora posiekać dosyć drobno i zeszklić na maśle, dodać do gotującego się wywaru.
Gotować jeszcze około 5 minut, po czym zdjąć z ognia. Dodać listki bazylii i zieloną pietruszkę.
Zmiksować za pomocą ręcznego blendera na gładką masę. Dodać śmietanę lub serek mascarpone.
Można posypać uprażonymi migdałami lub orzechami.
Tym sposobem nic się nie marnuje, a my mamy zupę i drugie danie.
Smacznego!